Test na Przywódce Zwierzołaków {Kadajny}

Konan

A ona rozłożyła się na miliony malutkich karteczek origami. One zasłoniły świat Kad. przez chwilę. Zaraz jednak rozstąpiły, a tuż nad ziemią wznosiła się Konan na papierowych skrzydłach. Ciekawe co teraz zrobi.

Kadajna

- A można ranić? - zapytała podbiegła do dziewczyny i ją uderzyła z pięści w brzuch. Po chwili ją przewróciła i przyłożyła jej miecz do szyi tak żeby nie mogła się ruszyć.

Konan

Konan uśmiechnęła się delikatnie. Kopnęła ją w brzuch, tym samym odpychając ją. Sama skoczyła kawałek w tył.
- Jeszcze raz - powiedziała i czekała.

{a po co? oo wystarczy sam fakt dobrego ataku.}

Kadajna

Kadajna szybko zjawiła się przy dziewczynie i ja przewróciła. Po chwili stało obok niej tak, żeby nie mogła jej odepchnąć. Przyłożyła jeden miecz do jej gardła, a drugi do rąk, żeby jak zrobi coś rękoma to się skaleczy.

Konan

Jej papierowe skrzydło usypało kilka kartek, które osiadły na mieczu. W ten sposób ostrza nie zrobiły ran, gdy Konan je złapała. Szarpnęła dziewczynę i momentalnie skoczyła, by znaleźć się za nią. Przyłożyła do gardła jej własny miecz, który wciąż trzymała w ręce.
- Broń się - szepnęła jedynie Kad na ucho.

Wybiegła.

[TEST ANULOWANY z powodu długiej nieobecności userki zdającej egzamin]