Forum www.bolchil.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Miejsce dla samotnych.

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.bolchil.fora.pl Strona Główna -> Upendi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Kagami
Dorosły



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:52, 12 Wrz 2010 Temat postu:

-Kurcze. Mało się ostatnio tutaj dzieje. - Powiedziała głosem z nutką smutku. Racja... Byli ludzie, ale dlaczego się na nich wyżywać ? Były ciekawsze zajęcia, a to jej tak nie kręciło. - Co myślisz o założeniu działalności? Na bazarze? - Zapytała. Mogłoby się wydawać, że nad jej głową zapaliła się mała żaróweczka. Zaraz powie o szczegółach. Jak na razie czekałą na odpowiedź Shinry, lub jakąkolwiek reakcję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:07, 12 Wrz 2010 Temat postu:

- No nie wiem. Co masz dokładniej na myśli? - spytała zaciekawiona. Nie schodziła z gałęzi, ani nie wychylała się. Patrzała gdzieś w dal zastanawiając się nad wypowiedzią Kagami. Może warto? Tylko co by tu wymyślić? Spożywczaka nie otworzy. Zerknęła tylko pod siebie i czekała na odpowiedź Kagami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kagami
Dorosły



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:20, 12 Wrz 2010 Temat postu:

-Chodzi mi o takie... jakby ... studio tatuażu i kolczyków, to znaczy przekuwania. - Powiedziała kierując wzrok na Shinrę. Miała nadzieję, że ta nie wyśmieje jej pomysłu. Zaproponowała to gdyż wiedziała, że sama sobie nie poradzi. A tak to przynajmniej będą mogły się podzielić obowiązkami. Jeśli będzie takie zdarzenie, żę Shinra by zachorowała to Kagami powinna sobie poradzić, ale wiedziała że samemu rozpoczęcie i nawet środek takie 'biznesu' jest trudny do pociągnięcia. Czekała na jej reakcję w ciszy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinra
Dorosły



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:17, 12 Wrz 2010 Temat postu:

Zastanowiła się chwilę.
- Ciekawy pomysł. Może razem? Znam dobre miejsce na bazarze. Idziesz? - Spytała zeskakując z drzewa i kierując się na bazar. Ruszyła powoli i zerknęła za siebie, by sprawdzić czy Kagami za nią idzie. Dotknęła mimowolnie miecza, a właściwie jego rękojeści. Powoli zniknęła w oddali. Już jej tu nie było.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shinra dnia Nie 19:18, 12 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kagami
Dorosły



Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:10, 12 Wrz 2010 Temat postu:

-Na prawdę ?! No to idziemy ! - Wykrzyknęła radośnie. Nie wiedziała czy jej 'znajomy' spełnił swoje marzenie. Była szczęśliwa, że ona właśnie spełnia jego. Może kiedyś go spotka i mu o tym powie... Chciałaby. Oczywiście mowa o spotkaniu tej osoby, pochwalenie można zostawić na później. Podniosła się i otrzepała ciuchy z ziemi. Po chwili już szła za Shinrą. Zniknęła...

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konan
Zaklinacz
Admin




Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wioska ukrytego deszczu; Japoniia

PostWysłany: Pon 14:35, 13 Wrz 2010 Temat postu:

Spojrzała za wychodzącymi dziewczynami. Zamyśliła się i przegapiła sytuacje do rozmowy, a szkoda. Westchnęła i leniwie oparła się plecy o korę drzewa wciąż siedząc na gałęzi. Zaczęła robić papierowe figurki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namida
Dorosły



Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:31, 13 Wrz 2010 Temat postu:

Przyszła w to miejsce pochylona i wpatrzona w ziemie. Podniosła wzrok i zauważyła osobę siedzącą na drzewie. Powolnym i cichym krokiem podeszła do 'małego' drzewa i spojrzała lekko z góry na nieznajomą. Przyglądała się jak robi coś z papieru w ciszy. Nie chciała jej przeszkadzać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konan
Zaklinacz
Admin




Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wioska ukrytego deszczu; Japoniia

PostWysłany: Pon 15:53, 13 Wrz 2010 Temat postu:

Na kolanach Konan siedziało już około 10 papierowych motyli. Wtem rzuciła je w dół. One przez jakiś czas spadały bezwładnie, lecz nagle zdarzył się cud. Wszystkie motylki ożyły i zaczęły frunąć w kierunku smoczycy. Ona również skierowała wzrok na tę istotę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namida
Dorosły



Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:56, 13 Wrz 2010 Temat postu:

Gdy motyle stały się czymś żywym i zaczęły lecieć w jej stronę, ta zrobiła duże oczy ze zdziwienia i zamiotła niespokojnie parę razy ogonem. Co to miało znaczyć? Magia... Kolejna rzecz, na której ona się zbytnio nie zna. Gdy jeden z motylków był bliżej niej dmuchnęła w jego stronę gorącym powietrzem. Jednocześnie zauważyła wzrok dziewczyny siedzącej na drzewie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konan
Zaklinacz
Admin




Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wioska ukrytego deszczu; Japoniia

PostWysłany: Pon 16:04, 13 Wrz 2010 Temat postu:

Konan zawsze ciekawiły smoki. Były takie inne i jednocześnie tajemnicze. Jednak nie wiedziała czy one mówią, toteż nie odezwała się ni słowem. Schowała nos w kołnierz i dalej obserwowała Nam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namida
Dorosły



Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:12, 13 Wrz 2010 Temat postu:

A motylki dalej latały wokół Namidy. Troszkę ją to drażniło, lecz tylko odrobinkę. Co jakiś czas dmuchała na nie ciepłym powietrzem wydobywającym się z nosa (XD). - Czy ja im coś zrobiłam? - Zapytała z udawanym przerażeniem w głosie. No co? Może jednak zrobiła coś tej dziewczynie w poprzednim życiu i ona to pamięta, a w ten sposób się na niej mści? Nie wiadomo... Jednak wszystko było możliwe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konan
Zaklinacz
Admin




Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wioska ukrytego deszczu; Japoniia

PostWysłany: Pon 21:10, 13 Wrz 2010 Temat postu:

- Nie - odpowiedziała krótko i pstryknęła palcami. Motylki znieruchomiały i niebawem leżały na ziemi. Spojrzała na smoczycę nadal chowając połowę twarzy w kołnierzu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namida
Dorosły



Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:15, 13 Wrz 2010 Temat postu:

-To... chyba... dobrze... - Odpowiedziała przyglądając się nieznajomej. "Powiedziałam coś nie tak?" Zapytała siebie samą w myślach. Uważając na wszystko usiadła na swych czterech literach i skręciła ogon w stronę łap. Przekręciła lekko łeb w bok i spojrzała na drzewo, na którym siedziała dziewczyna. - Jestem Namida. - Powiedziała nie odrywając wzroku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konan
Zaklinacz
Admin




Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wioska ukrytego deszczu; Japoniia

PostWysłany: Wto 16:31, 14 Wrz 2010 Temat postu:

- Konan. Jesteś pierwszym smokiem, którego tu widzę... - mruknęła i poprawiła papierowy kwiat, który niezdarnie zsunął się na oczy Kon. Spojrzała na smoka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eduardo Elric
Nastolatek



Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:15, 18 Wrz 2010 Temat postu:

Ed wstał i się rozejrzał. Jego wzrok padał wszędzie. Dotknął drzewa, a potem się uśmiechnął. Zmienił się w potężnego lisa z dziewięcioma ogonami i wybiegł. Czy miał jakiś plan? Czy ten jego uśmiech był prawdziwy? Nikt tego nie wie.

z.t


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Eduardo Elric dnia Sob 11:15, 18 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.bolchil.fora.pl Strona Główna -> Upendi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
Strona 11 z 12


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin