Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Namida
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:45, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Mi także. Ja mam na imię Namida. - Przedstawiła się lekko się kłaniając, a dokładniej to pochylając i podnosząc wolno głowę (xD). - Co tu robisz? - Zapytała niepewnie. Podbiegła do Shayo, przynajmniej tak się mogło wydawać. Skoczyła i złapała się pazurkami wszystkich czterech łap o korę pnia. Powoli wchodziła wyżej, aż trafiła na najniższą, mocną gałąź, która mogła ją utrzymać i spojrzała na Shayo. Gałąź nie była bardzo wysoka. Była na wysokości Shayo bez głowy x3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Shayo
Nastolatek
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska kwitnącej wiśni
|
Wysłany: Sob 16:05, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Shayo pomyślała nad pytaniem, nie wiedziała o co dokładniej jej chodziło - No nie wiem. Szłam tam gdzie mnie nogi prowadziły... - powiedziała, zgieła kolana i połażyła na nich ręce w czarnych rękawiczkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namida
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:10, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Słuchając krótkiej odpowiedzi spojrzała na ręce Shayo. Świecąca bransoletka wyglądała ślicznie na tle czarnych rękawiczek. Wyglądała jakby była specjalnie eksponowana na jakąś wystawę. Namidę zastanawiało dlaczego ona świeci. Czy miała żarówkę ? Zeskoczyła z drzewa i wylądowała na ugiętych czterech łapach, prawie na stopach dziewczyny. Podniosła przednie łapki, teraz opierając się tylko na tylnych i podpierając się lekko ogonem. - Dlaczego ona świeci? - Zapytała pokazując pazurkiem na bransoletkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shayo
Nastolatek
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska kwitnącej wiśni
|
Wysłany: Sob 16:13, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Shayo popatrzała najpierw na Nami, potem na świecącego kryształka. - Nie wiem... - powiedziała i podniosła lekko ręke, tak że krystałek wisiał nad sukienką - Pamiętam tylko że obudziłam się, a na mojej ręce pojawiła się ta oto bransoletka - mówiła i odłożyła ręke na kolana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namida
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:32, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Sądzisz, że ktoś Ci ją założył czy wyczarował? - Zapytała. Młoda wierzyła, że magia istnieje. Nawet nie na podstawie cyrku. Po prostu wierzyła w to, kiedyś widziała przez okno bajkę dla dzieci, w której było coś o magii. - Czy sądzisz, że magia istnieje? - Zapytała. Nigdy nie słyszała zdania kogoś innego na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shayo
Nastolatek
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska kwitnącej wiśni
|
Wysłany: Sob 16:41, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Nie wiem... - odpowiedziała na pierwsze pytanie, i położyła wszystkie swoje błękitne włosy, na jednym ramieniu - A na drugie pytanie odpowiem tak: Jestem sto procent pewna że magia istnieje. - powiedziała, chciała jej coś pokazać, tylko czekała aż Nami się zapyta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namida
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:48, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-Na sto procent ?! - Zapytała z błyskiem w oku. "Skąd ta pewność?" Zapytała się w myślach. - A skąd ta pewność? - Zapytała tym razem na głos. Wciągnęła nosem powietrze, a lecący "latawiec" wleciał jej do dziurki od noska. Poruszała kilka razy nosem, lecz to nic nie dawało. Po chwili -Apsik~! - Namida kichnęła tym samym podpalając (oO) trawę. Zrobiła wielkie oczy ze zdziwienia. Pierwszy raz coś takiego się jej zdarzyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shayo
Nastolatek
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska kwitnącej wiśni
|
Wysłany: Sob 17:49, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Shayo uśmiechnęła się. Połżyła dłoń na ziemi, powoli zaczęła ją podnośić, w końcu tylko palec opierał się o ziemi. Kiedy Shayo podniosła palec, z jej palca wisiał strumyczek wody. - Proszę! - powiedziała i pokazała otwartą dłoń, nad którą 'latała' kulka wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namida
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:56, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-S-S-Sugoi... - Powiedziała z szeroko otwartymi oczami pełnymi wrażenia. - To znaczy.. WOW ! - Krzyknęła widząc wodną kulkę, już nawet zapomniała o "ognistym kichnięciu" (xd). - Jak Ty to zrobiłaś? - Zapytała, a raczej wydukała słowa. Była na prawdę ciekawa i chciała jak najszybciej usłyszeć odpowiedź. Była wpatrzona w wodną kulę jak w obrazek xp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shayo
Nastolatek
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska kwitnącej wiśni
|
Wysłany: Sob 18:04, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Nie wiem, jak miałam 9 lat, poraz pierwszy to zrobiłam. - powiedziała i podrzuciła troche wodną kulkę, łapiąc ją w drugą dłoń, i spuszczając na palący się kłębek trawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namida
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:46, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
-9 lat?! To byłaś bardzo mała. - Powiedziała do Shayo. Ona sama była bardzo młodziutka, miała dopiero 10 lat. A jak na smoka jest to prawie jak niemowlę. Może i trzy lata siedziała w jaju, ale tak czy inaczej te 10 lat razem miała ;]. - A czy ja też będę tak umiała? - Zapytała znowu robiąc duże, pełne nadziei oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shayo
Nastolatek
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska kwitnącej wiśni
|
Wysłany: Sob 18:51, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Shayo znowu się uśmiechnęła i pogłaskała smoczka - Tak, napewno. - Nie była pewna tego co mówi, lecz nie chciała zasmucić Nami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namida
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:00, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Gdy Shay pogłaskała Nami po łebku ta podniosła lekko łebek i wydała z siebie coś przypominającego mruczenie. No na pewno miało to pokazać, że to miłe. - Skoro wtedy miałaś 9 lat. To ile masz teraz. - Zapytała. - Jeśli oczywiście mogę spytać. - Dodała pośpiesznie nie wiedząc jak to pytanie przyjmie dziewczyna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shayo
Nastolatek
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wioska kwitnącej wiśni
|
Wysłany: Sob 19:02, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
- Ja mam już... 15 lat. - powiedziała i przejechała palcem po suchej ziemi. - 2 lata temu straciłam, przynajmniej tak mi się wydaje, całą rodzine - dodała, i narysowała jeden krzyżyk dla każdej osoby z jej rodziny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namida
Dorosły
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:28, 04 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Spuściła smutno wzrok. - Przykro mi. - Powiedziała a w jej głosie dało się słyszeć nutkę smutku. Obserwowała krzyżyki rysowane przez Shayo. - A czemu tak sądzisz? Może żyją... chociaż niektórzy ? - Mówiła. Lubiła wymyślać takie rzeczy. Często jej to pomagało w normalnym życiu, gdy myślała że jest źle. Zawsze wymyślała dobrą historyjkę, którą sobie wmawiała. Jednak zawsze historyjka po paru chwilach znikała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|